|
6:3 (3:1) |
|
Jawor Jawornik |
|
Tempo Rzeszotary |
-, Jawornik |
Czas spotkania: 90 min.
W wyjściowej jedenastce Jawora znalazło się czterech debiutantów (N.Hołuj, Sołtys, Podoba, M.Tylek). Pierwszy gwizdek sędziego i gospodarze od samego początku przejmują inicjatywę w meczu. Wynik spotkania już w 7' otworzył D.Hołuj, którzy wykorzystał świetne podanie od Paryły i pewnym strzałem pokonał golkipera przyjezdnych. Euforia Jawora nie trwała zbyt długo, ponieważ już 3 minuty później bo niepewnej interwencji N.Hołuja, piłka uciekła z jego rąk a on sam musiał ratować się faulem. Sędzia podyktował jedenastkę dla Tempa. Na całe szczęście stres debiutującego między naszymi słupkami bramkarza minął i młodszy z braci Hołuj popisał się świetną interwencją, tym samym rehabilitując się za sprokurowanie rzutu karnego. Zamieszanie związane z całą tą akcją na szczęście nie miało większego wpływu na grę naszej drużyny. Już w 17' po kolejnym świetnym podaniu Paryły prowadziliśmy 2:0 a na listę strzelców wpisał się Wojtyczka. Karny dla gości nie był jednak ostatnim w tym meczu. W 37' po faulu na Dominiku Hołuju sędzia po raz drugi wskazał na wapno tym razem na naszą korzyść. Do jedenastki podszedł Paryła i w przeciwieństwie do jego vis-a-vis z Rzeszotar, pewnie pokonał bramkarza, dorzucając tym samym do dwóch asyst jedno trafienie. Jawor jednak nie byłby sobą gdyby w meczu nie zanotował głupiej straty w środku pola. Szybki kontratak Tempa i Nikodem Hołuj mógł zapomnieć o zachowaniu czystego konta w tym meczu. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 3:1.
Druga połowa obfitowała już w zdecydowanie większego emocje i bardziej wyrównane spotkanie. Na całe szczęście to Jawor pierwszy zdobył bramkę czego efektem było już w miarę bezpieczne 3-bramkowe prowadzenie. Na listę strzelców po raz kolejny wpisał się Wojtyczka. Następne dziesięć minut meczu to już gra jednej drużyny, niestety tym aktorem była drużyna z Rzeszotar. Obrona Jawora wyglądała na strasznie zagubioną i pomimo, że cały mecz spisywała się bardzo dobrze to tym razem nie było okazji do chwalenia tej formacji. Dwie szybko i w głupi sposób stracone bramki w 58' i 63' sprawiły, że ze spokojnego prowadzenia Jawora mecz zamienił się w istną nerwówkę. Na całe szczęście udało się przetrwać ten ciężki okres i uspokoić grę. Zmuszona do ofensywy drużyna gości miała luki w obronie co zostało wykorzystane przez szybkiego D.Hołuja, który dwoma rajdami po lewej stronie boiska minął defensorów i sam na sam pokonał dwukrotnie bramkarza Tempa w 81' i 85'.
1.
Nikodem Hołuj
2.
Józef Sołtys 80"
Damian Jawor
3.
Bartłomiej Tylek
4.
Przemysław Tylek
5.
Mateusz Podoba
6.
Dawid Święch (1 asysta)
7.
Karol Paryła (2 asysty)
8.
Dominik Hołuj (2 asysty)
9.
Michał Tylek 71"
Kacper Galas
10.
Jakub Król 54"
Wojciech Kalisz
11.
Kamil Wojtyczka 86"
Wojciech Syrek
Oceny zawodników »
Kamil Wojtyczka
Wojciech Syrek
Jakub Król
Wojciech Kalisz
Józef Sołtys
Damian Jawor
Michał Tylek
Kacper Galas