- autor: globusnc, 2010-07-08 00:06
-
Pcimianka utrzymała się w VI lidze, idąc tym tropem relegacji uniknął też Jawor. Ale okoliczności tego zdarzenia są delikatnie mówiąc niecodzienne...
... pisałem, że jedyną nadzieją dla Jaworu jest pozostawienie 18 zespołowej szóstej ligi. Decyzja na ten temat ma zapaść dopiero w czwartkowe popołudnie ale już dziś wiadomo, że Pcimianka a co za tym idzie Jawor utrzymały się.
Stało się tak gdyż Pogoń Miechów została ukarana walkowerem za występ nieuprawnionego zawodnika (powinien pauzować za żółte kartki), co ciekawe zagrał on w feralnym meczu z Garbarnią II tylko 2 min., opuścił boisko z powodu kontuzji. Co jeszcze ciekawsze po 20 minutach mecz został przerwany gdyż drużyna Garbarni została zdekompletowana (przystąpiła do meczu w 7-osobowym składzie i po kontuzji jednego z graczy gospodarzy sędzia musiał zakończyć mecz). Pogoń za ten mecz otrzymała 3 punkty walkowerem, teraz za występ nieuprawnionego gracza został ogłoszony obustronny walkower. Tym sposobem Pcimianka przeskoczyła rywala w ligowej tabeli i po weryfikacji tabeli przez WG MZPN zajęła ostatecznie bezpieczne 10 miejsce. Szczegółowy opis wydarzeń na stronie www.sportowetempo.pl
Jednym smutek, innym radość... wszystkim zawodnikom i sympatykom Jaworu spadł kamień z serca. Miejmy nadzieję, że w przyszłym sezonie takiej huśtawki nastrojów jak na finiszu aktualnych rozgrywek już nie będzie;-)