Jawor Jawornik - strona oficjalna

Strona klubowa
  • WITAMY NA OFICJALNEJ STRONIE LKS JAWOR JAWORNIK
  •        

Logowanie

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Statystyki drużyny

Aktualności

Porażka juniorów

  • autor: globusnc, 2011-09-10 22:26

W rozegranym dziś w Poznachowicach Dolnych meczu nasi juniorzy ulegli wiceliderowi rozgrywek drużynie Lubomira Wiśniowa 0:2.

RELACJA z meczu w rozwinięciu newsa...

Skład Jaworu:

W bramce: K.Cudak, 

w obronie od lewej: T.Góralik, J.Sztebel, Sz.Polewka (46' M. Musiał), P.Cygan,
pomoc od lewej: B.Cudak (60'
P.Cholewa), P.Seleceki, K.Podoba, M.Polewka
atak: P.Mirek (35' E. Woźniak), P.Holewa 

ławka rezerwowych: P.Cholewa, E.Woźniak, M.Musiał,


Po ostatniej wysokiej porażce u siebie 1:8 nasi juniorzy pojechali na mecz z Lubmirem Wiśniowa z zamiarem zmazania fatalnego wrażenia po tym występie. Wszystko wskazywało na to, że nie będzie to łatwy mecz. 

I zaczęło się...
Cygan przytrzymywał zawodnika gospodarzy rękami czym sprokurował rzut wolny przy linii bocznej. 2 minuta i już 1:0 prowadzili gospodarze kiedy pod dośrodkowaniu piłka trafiła pod nogi Sz.Polewki,
ten jednak niefortunnie wybił ją pod nogi napastnika, który bez wahania wpakował piłkę do siatki.

Dwie minuty później kolejnego wolnego K.Cudak sparował na poprzeczkę, a wracającą piłkę obrońcy bez trudu wybili.To było kolejne ostrzeżenie Wiśniowej ale co się odwlecze... W 6 minucie po wrzucie z autu gospodarzy nasza obrona znowu zaspała i po ładnym choc przypuszczam sytuacyjnym strzale w długi róg nasz bramkarz po raz drugi wyciągał futbolówkę z bramki.


Pierwszy strzał po dobrym wrzucie z autu M.Polewki oddał z 25 metrów P.Selecki lecz zdecydowanie za słabo. W 13 minucie po kolejnym wrzucie z autu padł strzał z przed pola karnego ale i tym razem nasz bramkarz nie dał się zaskoczyć. Już minutę później dobre dośrodkowanie wykorzystał napastnik gospodarzy który zdołał wymanewrować obrońcę Jawora i oddać strzał, jednak K.Cudak szczęśliwie wybił piłkę nogą. 

Przez pierwsze 25 minut przeważała gra siłowa. Wiele fauli odgwizdywanych było gdy zawodnicy jednej lub drugiej drużyny zbyt aktywnie grali rękami. Gospodarze atakowali, a Jaworowcy mieli poważny problem z utrzymaniem się przy piłce. J.Sztebel dwoił się i troił raz po raz wybijając piłkę mijającą któregoś z obrońców Jawora. 

W 26 minucie o strzał z 30 metrów pokusił się P.Holewa ale grubo przestrzelił. W miarę upływu czasu coraz lepiej funkcjonował duet środkowych pomocników K.Podoba - P.Selecki, którzy starali się wziąć grę na siebie i fragmentami utrzymywali piłkę w środku pola. W 28 minucie T. Góralika ubiegł pomocnik Wiśniowej, dośrodkował piłkę na 10 metr do nieobstawionego kolegi. I tym razem szczęście uśmiechnęło się do naszych chłopców gdyż napastnik wypalił strzał ponad bramkę.

Minutę później P.Holewa przedzierał się środkiem boiska lecz w ostatniej chwili piłkę spod jego nóg wybił stoper Lubomira. W 32 minucie po kolejnym kiksie T.Góralika do prostopadłego podania dobiegał napastnik gospodarzy, jednak bramkarz Jawora pierwszy dopadł futbolówkę i w spółce z Sz.Polewką wybił piłkę. Już kilkadziesiąt sekund później zaspaną obronę Jawora znów zaskoczyło prostopadłe podanie i napastnik gospodarzy stanął oko w oko z K.Cudakiem lecz ten świetnie wygarnął mu piłkę spod nóg.

W 35 minucie nastąpiła zmiana w składzie Jawora. Za P.Mirka wszedł do ataku E.Woźniak. Chwilę później wrzut z autu i trochę swobody wykorzystał niepilnowany pomocnik Wiśniowej, który strzelił na bramkę. K.Cudak wybił piłkę wzdłuż linii, wepchnął ją do bramki wbiegający napastnik gospodarzy jednak był na spalonej pozycji.

W 40 minucie "Tadzik" po raz kolejny "puścił" swojego zawodnika umożliwiając mu dośrodkowanie na 5 metr. I tym razem niepilnowany zawodnik gości przestrzelił nad poprzeczką. Dwie minuty później strzał z rzutu wolnego z 18 metrów pewnie wybronił nasz golkiper. W 44 minucie do odbitej piłki od muru piłki po strzale K.Podoby dobiegł P.Holewa jednak sędzia ocenił, że był na pozycji spalonej. 

W przerwie po burzliwej dyskusji w szatni, trener Zieliński zdecydował się na zmianę. W miejsce Sz.Polewki wszedł M.Musiał. Na miejsce forstopera został przesunięty z prawej obrony P.Cygan, a jego pozycję zajął wspomniany M.Musiał. 

Na początku drugiej połowy do rzutu wolnego z 18 metrów podszedł P.Selecki lecz piłka po jego silnym strzale tylko otarła się o poprzeczkę. Nietypowe wydarzenie miało miejsce kilka minut później kiedy to na boisko wtargnęła babcia z dwiema wnuczkami. Reakcja sędziego a zasadzie jej brak odzwierciedlała poziom sędziowania całego spotkania. 

W 57 minucie obronę Jawora znów zaskoczył jeden z napastników gospodarzy jednak piłkę po jego strzale pewnie złapał K.Cudak by zostać brutalnie podciętym i tylko żółta kartka w tej sytuacji?! 

Po faulu P. Seleckiego w 65 minucie rzut wolny z narożnika pola karnego o mały włos wykorzystałby zawodnik Lubomira gdyby nie grający świetnie bramkarz Jawora, który strzał w okienko sparował nad poprzeczkę. 

Akcję "na przebój" w swoim stylu wypracował M.Polewka jednak po sprytnym minięciu obrony zatrzymał się na bramkarzu. Minutę później po podaniu K. Podoby dobrej piłki nie wykorzystał E.Woźniak strzelając za słabo z 28 metrów. W 60 minucie na boisku za zmęczonego B.Cudaka pojawił się P.Cholewa. 

Jawor grał coraz odważniej. Obrońcy śmielej podłączali się do akcji ofensywnych co mogło się zemścić. W 74 minucie pierwszy błąd popełnił bramkarz Jawora, wypluwając łatwą piłkę lecz bez konsekwencji. Chwilę potem rzut wolny z 25 metrów sprokurowany zagraniem ręką zmarnował P. Selecki. 82 minuta, kolejny "wolny" tym razem z narożnika pola karnego, jednak dośrodkowanie P. Seleckiego ze spokojem wyłapał bramkarz Lubomira.

Bardzo aktywny w całym meczu P.Holewa w 84 minucie po pięknej indywidualnej akcji wywalczył rzut rożny. W tej samej minucie to dośrodkowanie z rożnego zmarnował M.Polewka. Dwie minuty później strzał pomocnika Wiśniowej ze spokojem wybronił K.Cudak. W 88 minucie po solowej akcji pomocnik Lubomir stanął oko w oko z bramkarzem Jawora jednak to ten drugi był górą. 

Mecz zakończył się przegraną juniorów Jawora 2:0. Dwie frajersko stracone bramki w pierwszych minutach ustawiły to spotkanie. Dużo było walki i jeszcze więcej błędów. Wiele razy skórę naszej drużynie ratował świetnie grający K.Cudak na spółkę z J. Szteblem. Miejmy nadzieję, że to ostatni mecz z serii tych przegranych czego sobie, drużynie juniorów jak i kibicom życzę. 

Autor: cyginhio



  • Komentarzy [3]
  • czytano: [463]
 

autor: ~123 2011-09-11 00:35:34

avatar Chłopacy głowa do góry, Adamek też dostał wpier... po twarzy, i nic z tego sobie nie robi;) "a po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój" bydzie lepi;)


autor: ~anonim 2011-09-11 13:28:04

avatar beztalencia


autor: ~Lubomir#10 2011-09-17 15:10:56

avatar Bramkarz jest bardzo dobry!:PrnPowodzenia w kolejnych meczach!:D


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Grodzisko RaciechowiceJawor Jawornik
Grodzisko Raciechowice 1:4 Jawor Jawornik
2021-09-26, 15:00:00
1, Raciechowice
     
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 7
Dukla Bysina 4:0 Jordan II Zakliczyn
Lubomir Wiśniowa 1:1 Sęp Droginia
LKS Trzebunia 1:1 Cyrhla Krzczonów
Grodzisko Raciechowice 1:4 Jawor Jawornik
Karpaty II Siepraw 4:0 Górki II Myślenice
Szczebel Lubień 4:1 Wicher Stróża
Cisy Harbutowice 3:0 Radwan Skomielna Czarna

Ankiety

Które miejsce zajmie Jawor w nadchodzącym sezonie?

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 5 gości

dzisiaj: 488, wczoraj: 1167
ogółem: 1 778 172

statystyki szczegółowe